Wiem, że znów się odwrócisz i tak
i komplement ten musisz mi dać
jestem przecież kobietą
Miałam napisać o przybyszach z dwóch odmiennych, ciągle rywalizujących ze sobą planet - Wenus i Mars. Jako, że ufoludki, ludki, mamy XXI wiek, mobilne urządzenia przyrosły większości do rąk więc zaszaleje i nazwę nas - androidki. Androidki z Wenus mają pierwszeństwo w drzwiach, dlatego też na mój blog wejdą pierwsze. Czuję, że w tym temacie jestem spalona. Przypuszczam, że facet na hasło - kobieta, ma przed oczami cycki, a ja to co widać na załączonym obrazku-torebki. Jak w piosence Lilu- mam tego sterty, jestem przecież kobietą.
I w tym momencie zostałam zgaszona przez czytelniczkę, z którą wdałam się w dyskusje i mnie umiejętnie podpuściła. Brawa dla Niej. Sprowokowała tak, że postanowiłam napisać o zaletach bycia androidką z Wenus a takowych na szybko nie wynajduje, chyba mi się szufladki w głowie pozacinały. Podejmę wyzwanie?
Jak byłam dzieckiem to dziewczynki były ładniejsze i bardziej rozumne, wtedy to był lans, że płeć z Wenus szybciej dojrzewa, a teraz żadna na głos nie powie, że szybciej się starzejemy.
Możemy rodzić dzieci, ponoć to takie piękne, więc mega ukłon w naszą stronę, ale z perspektywy czasu, co stwierdzam po obserwacji znajomych mam, szybciej stajemy się zajechane życiem.
Robimy sobie makijaż to takie kobiece - było!!! Czasem faceci są bardziej wypielęgnowani od nas. A o panach wizażystach czy fryzjerach to już nie wspomnę. Widzimy, że kobiety tuningowane przez mężczyzn są doskonalsze i w dodatku za taką prace mężczyźnie więcej zapłacą.
Kobiety rozpalają domowe ognisko; sprzątanko, pranko, obiadki. Jesteśmy naiwne, ja raczej trafiałam na samodzielnych mężczyzn. Oni zazwyczaj lepiej gotują, a to że za nich pierzemy lub sprzątamy świadczy tylko o tym, że są cwani i potrafią nas dyskretnie wykorzystywać, a my się łudzimy, że bez nas by zginęli.
W jednym z wpisów użyłam stwierdzenia, że płeć powszechnie nazywana piękną powinna zostać przechrzczona na wredną. Kobieta w roli przyjaciółki? Nigdy w życiu. Chyba, że dla Ciebie przyjaźń to sweet focie, bo przy problemie Cię kopnie w dupę. Jak szczera przyjaźń to tylko damsko-męska! Z tego miejsca gorąco pozdrawiam pewnego lekko gejkowatego pana M. Są tezy, z których wynika, że przyjaźń damsko-męska dąży tylko do jednego. Tutaj powinnam pomyśleć nad założeniem osobnego wątku.
Jeśli podtekst erotyczny to tylko w głupich żartach, a przyjaźń pozostaje niezniszczalna.
Możemy rodzić dzieci, ponoć to takie piękne, więc mega ukłon w naszą stronę, ale z perspektywy czasu, co stwierdzam po obserwacji znajomych mam, szybciej stajemy się zajechane życiem.
Robimy sobie makijaż to takie kobiece - było!!! Czasem faceci są bardziej wypielęgnowani od nas. A o panach wizażystach czy fryzjerach to już nie wspomnę. Widzimy, że kobiety tuningowane przez mężczyzn są doskonalsze i w dodatku za taką prace mężczyźnie więcej zapłacą.
Kobiety rozpalają domowe ognisko; sprzątanko, pranko, obiadki. Jesteśmy naiwne, ja raczej trafiałam na samodzielnych mężczyzn. Oni zazwyczaj lepiej gotują, a to że za nich pierzemy lub sprzątamy świadczy tylko o tym, że są cwani i potrafią nas dyskretnie wykorzystywać, a my się łudzimy, że bez nas by zginęli.
W jednym z wpisów użyłam stwierdzenia, że płeć powszechnie nazywana piękną powinna zostać przechrzczona na wredną. Kobieta w roli przyjaciółki? Nigdy w życiu. Chyba, że dla Ciebie przyjaźń to sweet focie, bo przy problemie Cię kopnie w dupę. Jak szczera przyjaźń to tylko damsko-męska! Z tego miejsca gorąco pozdrawiam pewnego lekko gejkowatego pana M. Są tezy, z których wynika, że przyjaźń damsko-męska dąży tylko do jednego. Tutaj powinnam pomyśleć nad założeniem osobnego wątku.
Jeśli podtekst erotyczny to tylko w głupich żartach, a przyjaźń pozostaje niezniszczalna.
Zalety bycia kobietą to temat rzeka. Faceci odbierają nam kobiecość, bo sami są z roku na rok coraz bardziej zniewieściali. Feministki by mnie zlinczowały za ten tekst, ale co mi tam.
Otwarcie przyznaję się do myśli, że faceci mają lepiej w tym dorosłym życiu. Dobrze czuję się będąc kobietą, pewnie dzięki mężczyznom, bo uwielbiam być rozpieszczana przez nich.
Dalej z dumą mogę nosić niebotyczne szpilki i prośba panowie: oddajcie nam rurki!!! Źle w nich wyglądacie.
Otwarcie przyznaję się do myśli, że faceci mają lepiej w tym dorosłym życiu. Dobrze czuję się będąc kobietą, pewnie dzięki mężczyznom, bo uwielbiam być rozpieszczana przez nich.
Dalej z dumą mogę nosić niebotyczne szpilki i prośba panowie: oddajcie nam rurki!!! Źle w nich wyglądacie.
przeczytałam ! :D łał, odważnie heh, ale masz dużo racji, ja co prawda mam przyjaciółkę teraz taką prawdziwą, nie moge narzekać, gdyby trzeba było to oddałabym za nią życie bo kocham ją, jest dla mnie jak siostra której niestety nie mam :( więc może też mdz,in. dlatego właśnie szukałam całe życie takiej przyjaźni, jednakże powiem Ci , wcześniej mieszkałam gdzieś indziej i też miałam przyjaciółkę, też była mi bardzo bliska, ale ona różniła się od tej teraźniejszej przyjaciółki tym że przy tamtej czułam się zawsze gorsza, teraz w sumie mi to wisi czy sobie to przeczyta... ja wiem jedno - przejrzałam na oczy, prawdziwa przyjaźń istnieje ale tylko gdy Tobie i przyjaciołom na tym zależy naprawdę, a tamtej nie zależało, niestety bolesne ale prawdziwe, a z tym że facet jest lepszy od kobiety to prawda, z facetami zawsze jest fajnie , śmiesznie, nigdy nie ma zazdrości :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTekst jak zawsze zaje fajny i na temat.A na załączonym zdjęciu twórczy nieład! Kiki dajesz czadu!!! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń