Na początku tego listu przesyłam pozdrowienia
Z ulic ciemnych jak noc gdzie giną marzenia
Rena gość. Peja -List do Peji W ubiegłą niedzielę oglądałam pierwszy odcinek amerykańskiego dokumentu Uwierz w Siebie, emitowanego na kanale Puls 2. Mój ulubiony aktor kina akcji Dwayne Johnson pomaga różnym ludziom uwierzyć w siebie. Sam zaczynał od wrestlingu, co lubię oglądać na odmóżdzenie, bo mnie zwyczajnie śmieszy. W dzieciństwie to były dla mnie hardkorowe walki, bo myślałam że to prawda, a nie teatr. Sama uprawiałam wrestling z rodzeństwem. W soboty gdy rodzice jechali na zakupy i można było poszaleć. Po ich powrocie, oczywiście dziwiliśmy się co ta babcia im skarży, że głośno było, że nic tylko się bijemy.
Teraz The Rock motywuję innych by mogli przezwyciężać swoje słabości i pomaga im spełniać marzenia. Oczywiście muszą sobie na to zasłużyć na prawdę ciężką pracą.
Bohater pierwszego odcinka ( zapomniałam jego imienia, chyba przez fascynacje The Rockiem:) marzył o walkach MMA i o tym by dostać stypendium sportowe. Warunkiem było by zdał egzaminy. Kompletnie nie radził sobie z matematyką i chcieli go wyrzucić ze szkoły. Chłopak zwątpił we własne możliwości, zaczął uciekać z domu. Odzyskać wiarę w siebie pomógł mu D. Johnson. Oprócz nauki musiał też ciężko trenować, by przygotować się do decydującej walki. Najbardziej podał mi się moment gdy The Rock odwiedził Małolata w szkole i młodzież z jego klasy była oszołomiona, a jedna z uczennic się płakała na jego widok. Program zakończył się tak, że chłopak spełnił wszystkie warunki i mógł trenować MMA, dostał stypendium i szanse nauki walk od najlepszych. Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek.
A Wy kogo wybralibyście na motywatora naszych czasów? Ja wybrałabym Peje. Jak pisałam wcześniej zmotywował mnie do przeczytania ,,Potopu", wspominam to ze śmiechem. Myślę, że mimo to skąd się wywodzi bardzo dużo osiągnął i może być wzorem dla wielu. Może ktoś mnie wyśmieje, bo marzy tylko o dostatku i wzoruje się na pustych celebrytach. Nie trzeba zapatrywać się na zagraniczne gwiazdki, które mają ustawionych rodziców i z góry były skazane na kariere. W życiu powinny być inne priorytety niż zaistnienie w show biznesie, a co za tym idzie szybki pieniądz.
Poniższy obrazek był tapetą mojego pierwszego telefonu z funkcją zdjęć. Prawda, że motywujące?
Poniższy obrazek był tapetą mojego pierwszego telefonu z funkcją zdjęć. Prawda, że motywujące?
List Reny do Peji wybrałam, bo pokazuje, że Rychu jest jednak dla kogoś autorytetem. Raper ma na swoim koncie mnóstwo motywujących utworów m.in. Ostatnia Stacja -Rezygnacja bądź Właściwy Wybór.
Gdzieś w rodzinnym domu są wycinki z szarych gazet, zbierałam wszystkie ze wzmianką o Peji. Pamiętam, że gdzieś było o koncertach charytatywnych na dzieci z domów dziecka granych za laurki, bardzo mi to imponowało, bo są i tacy raperzy, którzy wyśmiewają początkujących, chociażby dlatego, że noszą ciuchy od sponsorów. Peje od dzieciaka obserwuje, był, jest i będzie w moich oczach bohaterem.
Songoku
OdpowiedzUsuńSongoku
OdpowiedzUsuńHm w sumie nie zastanawiałam się nigdy kto może być dla mnie takim wzorem do podziwiania tak wśród sławnych osób, bo tak z moich bliskich to napewno Moja Mama przez duże M, zawsze ją podziwiam zważając na.to jak ciężko musi pracować żeby zarobić na chleb,myślę że właśnie dla większości rodzice są takimi motywatorami,lub dziadkowie. Jeśli chodzi o sławnych ludzi kiedyś fascynowała mnie Doda,mimo że dla wielu jest symbolem kiczu ja bardzo ją podziwiam, kiedyś zbierałam wszystkie gazety,plakaty,zdjęcia, płyty (mam do dzisiaj).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój własny autorytet.Peja ma bogaty Swój życiorys i w wielu kwestiach można brać z niego przykład.
OdpowiedzUsuń